|
INDIANIE.net Oficjalne forum |
 |
Propozycje - Fajka pokoju
Nani - 2007-04-08, 07:48 Temat postu: Fajka pokoju Dla niektórych to strasznie wczesna pora (dla mnie też) i może mam za dużo pomysłów na raz, ale co ja na to poradzę, że co rusz siedząc tu wymyślam coś nowego . . . Tak więc wymyśliłam by do kompetencji wodza dodać ,,palenie fajki pokoju". Niektóre plemiona mają w opisie, że są sprzymierzone są z jakimś innym, ale to takie teoretyczne przymierze, bo i tak pewnie mało kto sprawdza w arenie walk czy atakuje osobę z wrogiego plemienia czy też tego sprzymierzonego. ,,Fajka pokoju" polegałaby na tym, że wodzowie jakiś dwóch plemion umawialiby się między sobą na wypalenie fajki i od tej pory plemiona te byłyby oficjalnie przyjaciółmi i, co najważniejsze, członkowie plemienia nie mieliby możliwości atakować się wzajemnie. Wewnątrz plemienia też, ale to na oddzielną sprawę materiał. W razie gdy któreś z plemion nie chce być już w przymierzu wódz ,,wysyła posłańca z strzała umoczoną we krwi" , co u Indian jest równoznaczne z wypowiedzeniem wojny. Myślę, że coś takiego urozmaiciłoby grę, ale najpierw chcę znać wasze zdanie.
Ps. niech jeszcze pojawią się komunikaty, że członek plemienia został zabnowany. Już drugi raz dowiaduje się p r z y p a d k i e m, że członek mojego plemienia ma bana.
traspie - 2007-04-08, 08:28
ale przecież to by uniemożliwiało swobodę gry...
jeśli już komuś tak na tym zależy, to niech wódz dostaje komunikat o tym, że przyjaciele sie wyzywają...
Nani - 2007-04-08, 09:22
traspie napisa³/a: | ale przecież to by uniemożliwiaÅ‚o swobodÄ™ gry... |
To prawda, ale w jednym plemieniu nie powinno być walk. Między plemionami to jeszcze dopuszczalne, ale nie wewnątrz plemienia . . . Ale jak już mówiłam to ina sprawa. chodzi mi o te fajkę pokoju. Jeśli inni też twierdzą, że odebrałoby to swobodę w grze niech nadal istnieje możliwość atakowania, ale przy fajce i oficjalnym przymierzu między plemionami będe się upierać.
Borszczu - 2007-04-08, 14:52
Skoro moge atakowac swoich wsplplemienców to czemu mam nie miec mozliwosc ataku na sojusznika?? Ten projekt narazie nie ma sensu bytu gdyzto i tak byłyby to oficjalne sojusze a w rzeczywistosc to bedzie zupełnie inaczej wupadało
Korona - 2007-04-08, 16:41
Chciałem dokładnie powiedzieć to co Borszczu jestem przeciw.
wafal - 2007-04-08, 17:13
A jeśli chcę spara z współplemiennikiem? To albo ja musze odejść abo on ;/ Chyba, że zrobić tak... Było by to do zaakceptowania w plemieniu, czy z tego korzystać czy nie.
No i ta nazwa ''fajka pokoju'' nie bardzo.
Nani - 2007-04-08, 19:45
To dobry pomysł wafal. Jeśli plemie czuje się wspólnotą wódz może zorganizować głosowanie za tym by w plemieniu nie było możliwosci atakowania się. A jeśli chodzi o przymierze zawierana za pomocą fajki pokoju teoretycznie atakowanie się będzie możliwe, ale w razie napadu członków plemion złączonych fajką przymierza osoba poszkodowana ma prawo poskarżyć sie wodzowi, ten z kolei mówi o tym wodzowi tego plemienia, z którego gracz złamał zasady pokoju. Jeśli wódz ukarze winnego wszystko jest po staremu, jesli nie - poszkodowane plemie może zerwać przymierze ,,wódz wysyła posłańca z strzała umoczoną we krwi". Przymierze byłoby zawierane tylko przy zgodzie wszystkich współplemieńców podobnie jak zasada przyjaźni wewnątrz plemiennej.
Acha, jeszcze jedno. Nie mówcie z góry, że pomysł jest zły. Ma pewne niedociągnięcia, ale gdy to przedyskutujemy i przemyślimy uda sie znaleźć takie rozwiązanie, że i wilk będzie syty i owca cała.
Yamakasi - 2007-04-09, 08:13
eee tam... zły pomysł z tą fajką pokoju...
Nani - 2007-04-09, 10:39
Szkoda, sądziłam, że urozmaiciłoby to grę, ale skoro nie chcecie . . .
wafal - 2007-04-09, 10:55
Nani nie nie chcemy, tylko ten pomysł by pasowało dopracować ;]
Nani - 2007-04-09, 14:04
A no chyba, ze tak Więc niech każdy napisze co w pomysle jest dobre a co uważa za błąd. Wtedy znajdziemy jakieś dobre rozwiązanie.
Borszczu - 2007-04-09, 14:10
Nani napisa³/a: | A no chyba, ze tak WiÄ™c niech każdy napisze co w pomysle jest dobre a co uważa za błąd. Wtedy znajdziemy jakieÅ› dobre rozwiÄ…zanie. |
Hmm... Moim zdaniem cały ten pomysł jest bledem. Na co komu fajka pokoju skoro w indian na dobra sprawe gra 2,5 plemienia. Mam na mysli inków, ajmarów i kilku niedobitków porozrzucanych po innych plemionach.
Nani - 2007-04-09, 14:16
Wypraszam sobie. Akurat moje plemię mieści się na trzecim miejscu pod względem liczebności więc nie mów mi o niedobitkach.
Yamakasi - 2007-04-09, 14:36
ale teraz jak przmyślałem do mogło by być tak ze jak sie zapali fajke to szybciej energia z zyciem rosnął
Ukryty_Samuraj - 2007-04-09, 16:32
pomysł jest świetny! ale superowo! i moze zeby to mozna bylo robic miedzy soba indywidualnie! np. ja i jakis koles palimy fajke pokoju, i juz nie mamy mozliwosci atakowania sie. mozna pozniej : "wystrzel w tipi sojusznika strzale we krwi na znak wojny" JAK NAJBARDZIEJ ZA!!!
Nani - 2007-04-09, 19:18
Ja proponuję by możliwość atakowania się zostałą, ale wedle praw sojuszu atak na przyjaciela będzie zakazany. W razie złamania tej zasady wódz plemienia robi co uważa; karze winnego lub popiera. Wtedy tamten wódz ma prawo wypowiedziec wojnę.
Borszczu - 2007-04-10, 13:52
Nani liczebnosc o niczym nie swiadczy. Co stego ze masz duzo osob jesli wiekszosc nie gra badz zaglada do gry raz na tydzien W rzeczywistosci wystarcza 4-5 osob w plemieniu które potrafia sie zgrac. zreszta juz było plemie liczace ponad 200 osob i co z tego jesli 190 z nich miało bany badz sie nie logowała od miesiaca
|
|