|
INDIANIE.net Oficjalne forum |
 |
Propozycje - Żony
Nani - 2007-04-02, 22:08 Temat postu: Żony Mam taki chytry pomysł . . . ;) No no, bez zartów. Kto czytał . . . na pewno nikt nie czytał, ale wrócę do tego później później. Otóż naszła mnie myśl by do indianie.net wprowadzić kobiety Indian, wiecie ich żony. Cały mój pomysł zgodny jest z realiami ndiańskimi a z pewnością wprowadzi wiele ulepszeń. Książka, o której chciałam napiać to ,,za ścianą wigwamu" Marka Hyjka. Wiele lat badał on w Ameryce życie Indian północy w potem na podstawie obserwacji wydał wyżej wymienioną książkę. Miałam szczęście ja przeczytać i dowiedziałąm się kilku ciekawych rzeczy. Otóż dla Indianina wziecie sobie żony było podobne do inwestycji. Musiał on wnieść wiele darów do rodziny wybranki by móc dostać ją za żonę. Ponad to długo musiał utrzymywać tesciów, zaopatrywac ich w mięso itd. w tej grze można by zrobić coś podobnego. Zrobilibyśmy rubrykę ,,Żona" gdzie każdy zainteresowany musiałby ,zapałcić" za żonę w postaci darów dla wymaginowanych teściów. Żona (w domyśle) zajmowałaby sie przygotowywaniem jedzenia i leczeniem ran męża dzięki czemu Indianin szybciej odzyskiwałby energię i zdrowie. Oczywiscie żony byłyby różne: ,,stare wdowy", ,,kobiety w srednim wieku", ,,młode panny" itp. Im młodsza, tym lepiej leczy. Dokładniej przedstawię pomysł jutro.
SiVo - 2007-04-03, 10:18
hehe, jaki szowinistyczny (jak na obecne realia) pomysł :P
silya_88 - 2007-04-03, 17:12
ekhm ale ja np. tak się składa, że nie chcę żony:P będzie wersja z mężami?
Nani - 2007-04-03, 17:39
Żona ma ,,pomagać" Indianinowi. Dzieki niej będzie szybciej zdrowiał a ,,inwestycje" przynosić 50% wiecej dochodów (bo to kobiety indiańskie zajmowąły sie uprawą ziemi. Ponad to kobieta mogłaby szyć mężkowi mokasyny, skóry, przepaski itp.
[ Dodano: 2007-04-03, 17:42 ]
SiVo napisa³/a: | hehe, jaki szowinistyczny (jak na obecne realia) pomysÅ‚ :P |
Ale tak było u Indian. Pamiętam, że czytałam w tej książce fragment opowiadania wzietego z życia jakiegoś młodego Indianina. Nie miał zbyt wiele i nie mógł nic dac w darze za ukochaną dziewczynę i zaproponował jej, ze razem uciekną. Ona mu na to odpowiedziałą z oburzeniem: ,,chce być kupiona jak uczciwa dziewczyna".
Holigula_Mixrus - 2007-04-03, 19:00
Mi pomysł się podoba mozna by zrobić że mąż by bronmił zony jak ktos by ja zaatakował(na arenie walk) ona mogła by mu szyć ochrone czym wyższy lvl tym lepsza np 1lvl mokasyny 5lvl skóra z kojota itp mogło by też być że jak nowy gracz który własnie załozył konto tutaj mugł by sobie wybrac rodziców a oni by sie nim opierkowasli np do 5lvl jak będzie trzeba to moge cios jeszcze do tego tematu weymyślec to jest moja pierwsza myśl która przyszła mi do głowy
SiVo - 2007-04-03, 21:07
silya_88 napisa³/a: | tak siÄ™ skÅ‚ada, że nie chcÄ™ żony:P bÄ™dzie wersja z mężami? |
ale to sie już realiów o których mówi Nani nie trzymało :P
prosze zaproponować jakieś ceny co do tej "inwesycji" ;)
Borszczu - 2007-04-03, 21:30
Hmm... Skoro mówimy o realiach indianskich to mozna by w itemach te ceny wyznaczyc. Przeciez oni nie uzywali złota tylko bawili sie w handel wymienny :PP Powiedzmy ze bedziemy płacic za nie w skórach i broniach :P
Nani - 2007-04-04, 08:33
No niby tak, ale trzeba by wprowadzić przy tym nową zmianę. Gdy Indianin upoluje jakies zwirze powiniśmy miec do wyboru czy zamieni to na złoto czy zostawi skóry. Wtey mógłby je wnieść jako ,,opłatę" za żonę albo gdyby już ją miał squaw (z języka Indian kobieta, żona) wyszywałaby z tego ubrania.
silya_88 - 2007-04-05, 11:54
SiVo napisa³/a: | silya_88 napisa³/a: | tak siÄ™ skÅ‚ada, że nie chcÄ™ żony:P bÄ™dzie wersja z mężami? |
ale to sie już realiów o których mówi Nani nie trzymało :P
prosze zaproponować jakieś ceny co do tej "inwesycji" ;) |
No ale można byłoby to jakoś naciągnąć, że np. kobieta ma tego męża, który dla niej zdobywa mięso, które ona przygotowuje nie tlyko dla męża przecież ale też dla siebie, dzięki czemu szybciej odzyskuje energię, jak nie ma męża nie ma kto zdobyć mięsa. nie podoba mi się ten antyfeminizm, ale cuż:P
Nani - 2007-04-05, 17:19
silya_88 napisa³/a: | kobieta ma tego męża, który dla niej zdobywa miÄ™so, |
Nie, nie, nie. To nie tak wygląda. M y gramy Indianami - mężczyznami. kobiety mają być dodatkiem, dzięki nim mżczyźni mają szybciej odzyskiwać energię a w inwestycje przynosić większe zyski.
Taran - 2007-04-05, 17:26
Nani napisa³/a: | silya_88 napisa³/a: | kobieta ma tego męża, który dla niej zdobywa miÄ™so, |
Nie, nie, nie. To nie tak wygląda. M y gramy Indianami - mężczyznami. kobiety mają być dodatkiem, dzięki nim mżczyźni mają szybciej odzyskiwać energię a w inwestycje przynosić większe zyski. |
No ale np jak sie jest kobieta jak silya_88 to lezby w indianach nie powinny byc. Proponuje by kobiety mialy mezów
Holigula_Mixrus - 2007-04-05, 18:01
A ja mysle,m ze to tak powinno wygladać.
Indianie(mężczyźni)od 7lvl MOGA WYBRAĆ SOBIE ZONĘ płacąc jej np 3k Mąż gdy cos upoluje oddaje skóre i mięso zonie by ona je ugotowała i zrobiła np mokasyny jęsli manp 4lvl albo woli sprzedac i dostaje za nia złoto. Mieso np z wiewióry moze dawać 5życia jemu i jej. Jak juz pisałam w częsniej mogli by oni miec dzieci czyli nowych graczy. Np klikaja chcemy miec dziecko i gdy jakis nowy gracz załozy konto to w tedy przychodzi mu na priv wiadomośc że ten i ta to sa jego rodzice. Bądą się nim opiekowac np do 6lvl a w tedy odchodzi by ciesysz sie wolnoscia:P Czym żona ma lepszy lvl tym lepiej przyżadza mieso(wiecej zycia się odzyskuje)i lepsza robi ochrone. Indianie(miężczyxni) mogliby np od 15lvl robić bronie. Oczywiście musiało by to długo trwac i czasem mogła by sie rozpaśc podczas ataku:P
mugłby sie w tedy wyswietlic taki komunikat:niestety ale twoja broń rozpadła się na części dzieki czemu twój przeciwnik cie pokonał i zabrał 476złota:D
Borszczu - 2007-04-05, 19:38
Holigula_Mixrus napisa³/a: | Indianie(mężczyźni)od 7lvl MOGA WYBRAĆ SOBIE ZONĘ |
W swietle naszego prawa stajemy sie dorosli w wieku 18 lat :P Moze to lekka przesada ale uwazam ze te zony jesli juz miałyby sie pojawic to ok 12-15 poziomu.
Holigula_Mixrus napisa³/a: | Jak juz pisaÅ‚am w czÄ™sniej mogli by oni miec dzieci czyli nowych graczy. Np klikaja chcemy miec dziecko i gdy jakis nowy gracz zaÅ‚ozy konto to w tedy przychodzi mu na priv wiadomoÅ›c że ten i ta to sa jego rodzice. BÄ…dÄ… siÄ™ nim opiekowac np do 6lvl a w tedy odchodzi by ciesysz sie wolnoscia:P |
Tutaj duzo bardziej pasowałoby opiekowanie nad graczami którzy rejestruja sie z naszych linków do skalpów. jesli ktos przez niego zakłada konto to jest pod twoja opieka.
Nani - 2007-04-05, 23:11
Taran, tutaj k a ż d y gracz jest mężczyzną ;) Wyobrażasz sobie Indiankę polującą i walczącą? Wyobraź to sobie na podstawie ,,The sims". Tworzysz gościa, kupujesz mu dom i szukasz żony. Każdy gracz kieruje życiem Indianina i ja chce doprowadzić do tego by mogli mieć żony do pomocy.
Teraz Holigula_Mixrus:
Holigula_Mixrus napisa³/a: | Indianie(mężczyźni)od 7lvl MOGA WYBRAĆ SOBIE ZONĘ pÅ‚acÄ…c jej np 3k Mąż |
Nie jej, lecz teoretycznym rodzicom. Już pisałam na czym to polega.
Holigula_Mixrus napisa³/a: | Jak juz pisaÅ‚am w czÄ™sniej mogli by oni miec dzieci czyli nowych graczy |
Już sama nie wiem gdzie to pisałeś, ale ja nigdzie nie znalazłam takiej wzmianki a śledziłam dokładnie temat. Jeśli chodzi o dzieci miałam taki pomysł, ale dotyczył tylko córek. Gdy dziewczyna dorasta rodzice mogą ,,wystawić ją na sprzedaż" czyli szukają jej męża. To zupełnie jak bazar. Inni gracze mogliby wsiąść sobie taką żonę od innych, a jeśli chodzi o synów można by zrobić tak, że przez jakiś czas mogą pomagać ojcu w polowaniach a potem ,,ruszają w świat i słuch po nich zaginął". Ale skupmy się na razie na samych kobietach bo z dziećmi będzie to na początek zbyt skomplikowane.
Holigula_Mixrus napisa³/a: | Indianie(miężczyxni) mogliby np od 15lvl robić bronie. |
Nie. To nie nalezy już do tematu a pozatym wyobrażasz sobie Indianina budującego tarczę lub rewolwer? By kobiety wyszywały skóry z upolowanej zwierzyny to dobry pomysł, ale zrobieniem broni to już w innym temacie (i tak jestem przeciw).
Borszczu napisa³/a: | W swietle naszego prawa stajemy sie dorosli w wieku 18 lat :P Moze to lekka przesada ale uwazam ze te zony jesli juz miaÅ‚yby sie pojawic to ok 12-15 poziomu. |
I to jest przesadą, bo Indianin mógł się ożenić gdy chciał, bez względu na wiek. Jedynym warunkiem jaki musiał spełnić (poza ,,opłatą" oczywiście) to stać się dobrym myśliwym i zyskać jakiś status społeczny. Z kolei kobieta mogła być wydana za mąż w momencie osiągnięcia dojrzałości biologicznej. Najczęściej następowało to w wieku 15 lat.
Holigula_Mixrus - 2007-04-06, 09:34
Nani jak sama powiedziałas jestęs nowym graczem więc ci troche starsi np ja juz tu troche gram a w częśniej grałam pod innym nickiem wiemy lepiej co powinno zmienic lub dodac do tej gry. Zauwazyłam że jesli ktos cos dopowie do tematu to odrazu go krytykujesz a po drugie to tylko propozycje.Po trzecie powiedziałas, że wszyscy którzy tu graja to mężczyxni a zona to ma byc postac wirtualna a nie gracz. Jak dla mnie jest to beznadziejny pomysł. Wokorzystajmy indianki gra by była ciekawsza. Nie chce cie obrażać. A jesli chodzi o bronie to tu akurat chodziło mi o niektóre wiadomo, ze indianin nie zrobi tarczy ani pistoletu. Myślałam raczej o tych słabszych np łuki.
Ukryty_Samuraj - 2007-04-06, 18:00
A według mnie to coś masz do Nani... Jakiś uraz czy co?
silya_88 - 2007-04-06, 19:41
Nani napisa³/a: | Taran, tutaj k a ż d y gracz jest mężczyznÄ… ;) Wyobrażasz sobie IndiankÄ™ polujÄ…cÄ… i walczÄ…cÄ…? |
Ja się nie zgadzam na bycie mężczyzna. Przyzwyczaiłam sie przez 19 lat do mojej płci:P i wyobrażam sobie indiankę polującą i walczącą. Trzeba się sprzeciwiać stereotypom. Kobieta ma prawo do wykonywania każdego zawodu. Są już strongwoman, górniczki, strażaczki, a nawet biznesswoman choć kobieta według stereotypów nie nadaje się do interesów. Kobieta może polować . Wybacz Nani, ale tu się z Tobą niezgadzam
Holigula_Mixrus - 2007-04-06, 19:49
Zgadzam się silya_88 ja też nie chce zmieniac płci.
frytka - 2007-04-06, 19:53
ja też wole być kobietą w grze :)
i wtedy jak by się komuś chciało to kobiety miały by inne bronie i inne obrony....
Holigula_Mixrus - 2007-04-06, 20:00
Własnie o to mi chodzi by indianki miały nieco inne opcje i rzeczy gra byłaby ciekawsza i trudniejsza(przynajmniej na poczatku)
A jesli chodzi o wypowiedź czy ja do nani mam jakąs nie wiem jak to wyrazic... to mówiue, ze nie
Nani - 2007-04-06, 22:05
Holigula_Mixrus napisa³/a: | czy ja do nani mam jakÄ…s nie wiem jak to wyrazic... to mówiue, ze nie |
Nie wiem o co chodzi, ale mniejsza z tym. Chcę byc otwarta na nowe propozycję wiec moze macie rację. Indianki powinny mieć więcej opcji, ale nie zgadzams się, że powinny walczyć i polować. Tak sie składa, że ja też jestem dziewczyną a jednak ten pomysł mi sie nie podoba. Teraz jest inaczej, ale wśród Indian nie było kobiet wojowników ani kobiet wodzów (z nielicznymi przypadkami o których czytałam, ale tamte kobiety sytuacja zmusiał do sięgniecia po broń). I mężczyzna i kobieta mieli w plemieniu okreslone funkcje i nie można stawiać ich na równi z mężczyznami. Nie mówię, że kobiety błły gorsze. U Irokezów np. kobiety miały bardzo wysoki status społeczny i to one wybierały rade plemienną. Źle mnie zrozumieliście. Nie m y jesteśmy mężczyznami, ale g r a m y Indianami mężczyznami. Kobiety mają byc dodatkiem. Moze w oprzyszlosci nada im się więcej funkcji, ale na razie stańmy na tym.
silya_88 - 2007-04-08, 11:30
Nani napisa³/a: | Źle mnie zrozumieliÅ›cie. Nie m y jesteÅ›my mężczyznami, ale g r a m y Indianami mężczyznami. Kobiety majÄ… byc dodatkiem. Moze w oprzyszlosci nada im siÄ™ wiÄ™cej funkcji, ale na razie staÅ„my na tym. |
Ja dalej mam zamiar być kobietą. to tylko gra, nie musimy trzymać się tak realiów. Poza tym bronię równouprawnienia, mimo, że kultura indian nakazywała kobietom prace hm... "domowe" to kobiety na przestrzeni tysiącleci udowodniły, że potrafią wykonać każdą męską pracę, a polowania tez nie stanowiłyby dla nich problemu, gdyby nie ograniczała ich tendencja.
Nani - 2007-04-08, 19:58
silya_88 napisa³/a: | nie musimy trzymać siÄ™ tak realiów. |
Musieć, nie musimy, ale to gra o Indianach i przynajmniej do pewnego stopnia nalezy trzymać się indiańskiej rzeczywistości.
I nie broń tak równouprawnienia, bo teraz są zupełnie inne czasu, inna kultura i zwyczaje odmienne od kultury rdzennych Amerykanów. I nie chodzi o to, że kobiety były gorsze, ale spełniały zupełnie inne funkcje, równie ważne. Czytałam kiedyś jak pewien stary Indianin wyznał, że gdy był młody uważał kobiety za słabe bo zajmowały się domem i dziećmi w czasie gdy mężczyźni polowali i walczyli. Teraz jednak gdy jest słaby i stary jego żona wciąż jest pełna sił i nie ugina się pod ciężarem trudnych prac domowych. ,,Kobieta jest silna, silniejsza od mężczyzny" - powiedział. To nie bło do końca tak, że słaba płeć uważana była za gorszą.
Na koniec dodam, że jeśli chciałabyś podzielić postacie z gry na kobiety i mężczyzn byłaby to pierwsza indianie.net rewolucja. Ponieważ kobiety spełniały inne funkcje zamiast poluj byłoby gotuj, zamiast idź na wyprawę wprowadzono by idź o lasu poszukać jagód itp. A gdybyśmy już mieli ów podział ktoś zapewne rzuciłby pomysł z wprowadzeniem małżeństw. Do czego to poprowadzi? Po to wymyśliłam wprowadzenie żon dla Indian by mieli w nich pomoc, szybciej odzyskiwali energię i w inwestycjach zbierali większe zyski. Nie chodzi o samo słowo ,kobieta" lecz o zysk płynacy z ,,zainwestowania" w żonę.
Holigula_Mixrus - 2007-04-08, 20:08
Nani źle zrozumiałas kobiety tez by chodziły na polowania i miałyby takie same funkcje ka mężczyźni. Chodzi nam o to, że kobiety robiłyby cos z stylu mikstur.Gdy jest ranna to nie musiała by i.ść do szamana ale by wypiła taką miksture oczywiście żeby coś takiego przyrzadzic trzeba mniec jakis tam lvl np 17 i by to ja kosztowało i czasu i pieniedzy.
Nie chodzi nam by wszystko zmieniać ale dodać funkcje małzeństwa. Nani ty strasznie trzymasz sie realiów i to przez nie gra staje się nudna przynajmniej dla mnie.
Nani - 2007-04-08, 20:23
Nadając kobietom identyczne funckje co mężczyznom zatracamy ideę tej gry. Jedyny przypadek z historii jaki znam gdy kobiety walczyły z mężczyznami zdarzył się wokresie wczesnej kolonizacji Ameryki przez Hiszpanie i Portugalię. Indianie z pewnego plemienia zostali wybici prawie, ze do nogi dlatego kobiety chwyciły za broń i walczyły u boku mężów. Pomysł o wprowadzeniu żon dla Indian w tej grze wziął się ze względów czysto ekonomicznych, nie chciałam wprowadzać podziałów i stawiać kobiet na równej szali z mężczyznami. Stworzenie podziału na mężczyzn i kobiety wśród Indian którymi gramy jest pomysłem silya_88 i nie rozumiem dlaczego tylko ze mną toczy się ta dyskusja. Ja chciałam jedynie stworzyc coś na kształt inwestycji, która nazywałaby się ,,żona". Przynosiłaby jedynie kożyści materialne graczowi, to wszystko. Jeśli, silya_88, upierasz sie z Holigula_Mixrus przy podziale na płcie postaci z gry zapytajcie reszty graczy co oni o tym myślą. Ja rzuciłam zupełnie inny pomysł, niezwiązany z tym. Howgh!
Yamakasi - 2007-04-09, 08:09
Te żony mogą być... Ale... A moze mozna by było tak zrobić ze by sie brało żony na walke?
Nani - 2007-04-09, 10:38
Jak już mówiłam były takie przypadki, ale to była żadkość. To byłoby trochę naciągane. Ale żony mogłyby polowac na małe zwierzęta, jak wiewiórki i zające. Można by też wprowadzić dla nich wyprawe polegającą na zbieraniu w lesie owoców i orzechów. Z tego takze byłby zyskia ponadto żona również mogłaby znaleźc broń lub ochronę ;)
silya_88 - 2007-04-09, 11:53
Hm... nie mówiłam o wprowadzeniu podziałów, gdyż ich w tej grze narazi nie ma. gra jest bezpłciowa. Indianin to indianin. Nie jest określone czy gracz jest mężczyznom czy kobietom. Twoje inwestycje wprowadzałyby jednoznacznie, że wszyscy są mężczyznami. A co do naszej dyskusji... nigdy nie uważałam, że prace domowe są gorsze. Wręcz przeciwnie, szanuję wszystkie kobiety które potrafią sobie poradzić z chmarą dzieciaków, sprzątaniem domu, gotowaniem itp. Jednak Ty skazujesz wszystkie kobiety na robienie tego, co nakazuje tradycja i kultura, nie dajesz nam wyboru. Stwierdzasz, że prowadzenie domu jest zaszczytnym obowiązkiem i nakazujesz nam go wykonywać. Dlatego jestem na nie. Każda kobieta może robić co chce, polować lub nie, gotować lub nie, albo ni robić nic...
Nani - 2007-04-09, 14:28
silya_88 nie rób ze mnie anty feministki. Nic takiego nie powiedziałam. Starałam sie tylko podkreslić, że zarówno rola mężczyzny jak i kobiety była w plemieniu indiańskim bardzo ważna i nie błędnie uważa ten kto sądzi, że kobiety indiańskie były uważane za istoty niższej kategorii. Dobrze powiedziałaś - Indanin to Indianin i nie chcę rozdrabnaić się tu na płcie. Nie jest to oficjalnie powiedziane, ale samo przez się sie rozumie, że każda osoba tu gra Indianinem - mężczyzną. Kobiety nie polowały na niedźwiedzie grizzli, nie napadały na inne wioski ani nie skalpowały.
silya_88 napisa³/a: | Każda kobieta może robić co chce, polować lub nie, gotować lub nie, albo ni robić nic... |
To nie ma nic do rzeczy. To mają byc kobiety w i r t u a l n e tak jak nasi Indianie. Oni teoretycznie tez mogli robić co im sie podoba a mają ściśle ograniczoną swobodę działania obejmującą polowania, wlaki i prowadzenie plemion. Nie mówimy o prawdziwych kobietach tylko o wirtualnym wizerunku typowej indiańskiej kobiety. Jeśli trafiały się przypadki samodzielnych, polujących i walczacych kobiety Indian to było to tylko nieliczne przypadki niczym nie przypominające streotypu o którym mówię.
W tym temacie chcę przedyskutowac jedynie mój pomysł wprowadzenia kobiet, które zamast szamana leczyłyby mężów, zwiększały zyski z inwestycji, polowąły na małe zwierzęta futerkowe i szyły ubrania z futer upolowanych zwierząt.
silya_88 - 2007-04-10, 14:16
Hehe ta dyskusja nie ma już sensu, bo obie zaczynamy sie powtarzać. Mówiłam przecież, że wykonywanie domowych obowiązków jest zaszczytnym zajęciem, tlyko ja mówię cały czas o prawie wyboru i tego będę sie trzymać.
Nani napisa³/a: | Nie jest to oficjalnie powiedziane, ale samo przez siÄ™ sie rozumie, że każda osoba tu gra Indianinem - mężczyznÄ… |
No nie przesadzaj hehe. Nie sądzę by samo przez się rozumiało, że każdy indianin to mężczyzna. To jak narazie tylko Twoja opinia. Ja jestem kobietą, frytka jest kobietą, Ty jesteś kobietą, i każdy o tym tutaj wie. A, że gra się nazywa indanie, to nie raczej na określenie męskoosobowej formy, tylko tak brzmi po prostu liczba mnoga od większej ilości osób:)
PS: nie mogę zrozumieć czemu tak bardzo Ci zależy by być mężczyzną...
Ukryty_Samuraj - 2007-04-10, 14:22
A ja nie rozumiem czemu tak usilnie starasz sie aby tego pomyslu nie wprowadzono w zycie...
silya_88 - 2007-04-10, 15:19
Nic takiego nie powiedziałam:)
Nani - 2007-04-10, 16:24
Ależ oczywiście, że każdy Indianin to mężczyzna ;) A każda Indianka to kobieta. Nie ma w tym mojej chęci do bycia mężczyzną. My jako gracze jesteśmy kobietami a nasi Indianie, którymi gramy to mężczyźni, nasi podopieczni. Może zmodyfikuję nieco pomysł. Grę rozpoczyna się Indianinem, ale gdy się ożeni gracz ma do dyspozycji 2 osoby. Ale i mężczyźni i kobiety będa spełniać inne funckje. Jeśli pomysł ci się tym razem spodoba i inni gracze go zaakceptuje wypiszę jakie one będą.
silya_88 - 2007-04-12, 08:03
Hehe ja nie decyduję w tej grze. Rób co chcesz. Ja tylko wyrażam swoje opinie:) Dalej sądzę, że niektórzy indianie w tej grze są kobietami a okreslanie ich jako mężczyźni tylko dlatego, że są tutaj w większości jest dyskryminacją
Nani - 2007-04-12, 17:36
T źle sądzisz
Yamakasi - 2007-04-13, 05:11
albo np. żony mogły by sie zajmować koniami dzieki temu miały by wiekszą zreczność np.
Wyślij żone do konia (i by było na ile godzin)
I za to by tez była kasa pobierana za 8 godzin(dla sachemów te 8 a bez sachemów 4) np. z 5k. i potem by pisało ze zona juz skonczyła i poprawiła koniu zreczność o +2
Nani - 2007-04-13, 07:13
Niezły pomysł
silya_88 - 2007-04-13, 09:53
Phi Yamakasi Ty czasem jak zaświecisz to jak Jowisz w okresie widoczności
Więc... Nani dlaczego sądzisz, że źle sądzę? Mamy całkiem odmienne zdania i wcale nie jest określone która z nas ma rację
krzysiu_95 - 2007-04-13, 19:06
o to chodzi. czytając to zapomniałem, o co chodzi! Pomysł jest świetny i trzeba go wprowadzić w życie!!
|
|